piątek, 8 listopada 2013

Dziś po męsku :)

Mężczyźni też marzną w głowy! A jakże! Może nawet bardziej niż kobiety - nas często chroni naturalna warstwa, o którą pieczołowicie dbamy w salonach fryzjerskich :P

Dlatego też powstały męskie, proste czapy - tym razem dla małżonka :) 
Melanżowa, szaro-czarna, ze ściągaczem, włóczka to mieszanka wełny (50%) i akrylu (50%):



Tą z pomponem na pewno będę mu podkradać na zabawy na śniegu :P Zwłaszcza, że to moja ulubiona włóczka - 100% merynosa :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz